Nadzieja odradza się w chwili gdy bliźniacy przypadkiem spotykają dziewczynę od której tętni energia magiczna jak lawa w wulkanie. Dziwniejsze spotkanie jest kiedy czarodziejka z gildii ratuje życie tajemniczej dziewczynie dowiadując się, że nie jest ona zwykłym śmiertelnikiem. Czy mistrz gildii "Destroyer of evil" zdoła złamać pieczęć, która co kolejny dzień zagraża życiu siedemnastoletniej Jagodzie ? Czy sama Jagoda zdobędzie odwagę i zgodzi się by nosić na siebie brzemię, które miało nigdy nie wyjść na jaw ?
To i reszty dowiesz się czytając mojego bloga : http://destroyerofevil-elitamagow.blogspot.com/
Historia opowiada o 18'letniej dziewczynie. Rude włosy i zielone oczy to coś co zawsze lubiła w sobie i nie narzekała na to. Jednak jedna rzecz, jedna umiejętność, jeden dar .. Wyróżnia ją spośród tłumu innych. Winter - bo tak na imię ma rudowłosa dziewczyna - w dniu swoich 7 urodzin dowiaduje się, że .. Widzi duchy zmarłych osób. Już pierwszego dnia po swoim przylocie do Florencji z rodzinnego Londynu - na półroczny staż dziennikarski - jest świadkiem wypadku, podczas którego ginie młody chłopak. Kilka dni później, chłopak prosi ją o pomoc..
― Timothy Larston mi o panach opowiadał ― wyjaśnił spokojnie. ― I o tym… niesamowitym wyczynie z shertquilem. Neall wyszczerzył zęby. ― To drobnostka. Potwory tańczą Hanaelowi, jak im zagra. On urodził się do tego, żeby być obrońcą. ― Słowo „urodził” zostało wyjątkowo dobitnie zaakcentowane. Millour nie dowierzał – nie miał jednak wielkiego wyboru, skoro Timothy widział to ponoć na własne oczy. Hanael stał cicho, podpierając ścianę niezgorzej niż Millour na imprezach tanecznych za lat szkolnych. Tylko, w przeciwieństwie do młodszej wersji Milloura, nie wbijał wzroku w podłogę. Wydawał się też nie tyle zmieszany (jak na początku), co zwyczajnie obojętny. Neall tymczasem zaczął się rozkręcać. Opowiadał o niesamowitych wyczynach Hanaela na zachodzie, a Millour słuchał, podziwiał i nie we wszystko wierzył. W pewnym momencie owe wywody przerwał sam Hanael: ― Keith. Neall zamilkł momentalnie. ― Pan Millour na pewno nie jest tu bez powodu ― oświadczył Hanael, po czym zerknął na wspomnianego. ― Potrzebuje pan naszej pomocy?
Zapraszam na swojego bloga o tematyce SasuSaku na studiach i nie tylko. ^^ Zachęcam do przeczytania/skomentowania/obserwowania. Adres bloga: http://cherry-anmitsu.blogspot.com/ Pozdrawiam, Kimiko
Hayley Blake jest dziewiętnastoletnią dziewczyną, o kasztanowych włosach, piwnych oczach i szczupłej, zgrabnej sylwetce. Jej pojawienie się w miasteczku niesie za sobą mnóstwo problemów i komplikacji. Dziewczyna od dzieciństwa miewa te same koszmary. Jej życie zawsze wiązało się z nadnaturalnymi istotami. Pewnego dnia zostaje zaatakowana przez obcego dla niej - Damon'a Salvatore. Wampir podejrzewa ją, o praktykowanie czarnej magii, jednak nie na tym się kończy. Kiedy Hayley spotyka Elenę i myli ją z Katherine, wszyscy mają zamiar wyciągnąć z niej, jak najwięcej informacji przez co sami ucierpią. Co dalej? Czy na tym się skończy? Co Hayley miała wspólnego z Katheriną Petrovą? Czy wszyscy wyjdą z tego żywi? Czy dowiedzą się prawdy? Na blogu jest już rozdział VI - zapraszam wszystkich do odwiedzenia bloga: www.forget-forever-the-destiny.blogspot.com
Kilka setek lat temu wybuchła wojna pomiędzy Królestwem Żywiołów, a Królestwem Cienia. Bitwa trwała kilkanaście lat, w czasie której zginęła jedna z czarownic Królestwa Żywiołów - Oriana. W tym samym dniu wiedźma ze strony Królestwa Cienia poleca jednemu z wojowników zadanie polegające na dopilnowaniu, aby wnuczka Oriany nie dowiedziała się o swoim pochodzeniu, aż do dnia swojej śmierci. Oprócz zadania, Noemi wręcza wojownikowi zakazaną księgę. Mężczyzna jest zmuszony do złożenia przysięgi, że jeśli nie wykona zadania zostanie przeklęty i klątwa ześle na niego ciężką chorobę. Czy mu się uda? Czy odnajdzie dziewczynę i dopilnuje, aby nigdy nie poznała prawdy? [www.zakazana-ksiega.blogspot.com]
"Moo patrzyła teraz prosto na niego. Pomarańczowe oczy mógł podziwiać dokładnie pięć sekund, potem zamrugał. Kobieta uśmiechnęła się. - To co robisz jutro rano? Zastanowił się. - Jadę na stację, może Oscar naprawił już wreszcie moje auto. Moo natychmiast spoważniała - Aha. Ale zostajesz na święta. Wypowiedziała te słowa tonem niemal rozkazującym. Joel westchnął. - A mam wybór? - Tak. Spędzenie następnych czterech dni w pokoju Annie."
Życie w Strangetown nie jest i nigdy nie było proste. Zagubione pośród piasków niebezpiecznej pustyni, z mieszkańcami wywołującymi różne uczucia - złość, współczucie, strach. A gdy okazujemy strach, Bestie budzą się do życia...
Joel nie ma wyboru. Szaleńcza gonitwa życia zatrzymała go w Strangetown, gdzieś między nawiedzonym domem a Starą Biblioteką. Jak poradzi sobie jako jedyny w miarę normalny? Czy śmierć jednej z mieszkanek miasteczka w jakiś sposób go zmieni? Kiedy w końcu zorientuje się, czemu Moo nie pozwoli mu odejść?
Serdecznie zapraszam na mojego bloga [http://ogrody-swiatla.blogspot.com/], zagubionego gdzieś między Nocną Sową a kompletnym postradaniem zmysłów :P
Jasmine jest zwykłą, normalną nastolatką, a przynajmniej tak myśli. W dniu osiemnastych urodzin dowiaduje się, że należy ona do grona strażniczek, broniących pradawnego drzewa. To zadanie wcale nie jest proste. Dziewczyna musi nie tylko zmierzyć się z przyszłością, ale odkryć ważne fakty z przeszłości.
Nagle świat Hekate staje na głowie. Jest pewna, że śledzi ją jakiś psychopata, który zostawia jej tajemnicze wierszyki, jej narzeczony został wmieszany w paskudne oszustwo, zaś przyjaciółka zaprzyjaźniła się z przyszłym mordercą. Wszystko to czujnym okiem obserwuje pewna Istota, która szuka tego, dla kogo Śmierć to dopiero początek... Zapraszam na http://atyohi-rmoje.blogspot.com/
Czym tak naprawdę jest życie? Według encyklopedycznej definicji to „stan materii (nazywanej organizmem) trwający od pojawienia się (narodzin) organizmu do zakończenia jego bytu osobniczego, w większości kończącego się śmiercią.”
Są ludzie, dla których życie to jedynie droga ku ostateczności. Egzystencjalne cierpienie będące tylko i wyłącznie przystankiem na drodze ku niepewnej wieczności. Każdy dzień to walka. Walka ze światem o resztki godności. Łzy, ból, żal. Dla niektórych życie to katorga – wątpliwy dar, który z chęcią oddaliby tym, którzy go pragną.
Są ludzie, dla których życie to krótka chwila pośród wieczności. Moment, który chcieliby zatrzymać jak najdłużej. Każdy dzień jest ucieczką przed śmiercią. Przed śmiercią, która kroczy tuż za nimi. Szybkość, adrenalina, ekstaza. Póki mogą, korzystają z każdej okazji, jaką daje im los. Każdy dzień to mgnienie przyjemności. Dla niektórych życie to wyzwanie, któremu trzeba stawić czoła, udowodnić swą wartość, zwyciężyć.
A czym życie jest dla Ciebie? A jakie życie jest w rzeczywistości…? I jak może się odmienić, gdy spotkają się dwie osoby o tak skrajnym podejściu do sensu ludzkiego istnienia?
Jedna noc, Jedna osoba,ten jeden moment, Ona budzi się w szpitalu z połamanymi żebrami, nic nie pamiętając poprzedniej nocy. Nieznane znamię na brzuchu-serduszko z literką r. Nowe kłopoty, Nowi ludzie, Nowe miejsca i nowy...strach ? http://nowe-opowiadanie.blogspot.com/
Został skradziony Kamień Pokoju. Między każdą rasą wybucha wojna. Stowarzyszenie Czarownic wybiera z każdego rodu jednego przedstawiciela, który razem z innymi śmiałkami wyruszy na niebezpieczną wyprawę, by odzyskać Kamień oraz dowiedzieć się jak, dlaczego i kto go ukradł. Wszyscy Ci Wybrańcy będą musieli stawić czołu wielkiej grze, w która się wplątali...
Jeden demon... Jeden anioł.. Jedna wampirzyca... Jeden wilkołak... Jedna hybryda... Jeden człowiek... I czarownica XXI wieku...
Siedem tych śmiałków musi znaleźć Kamień Pokoju, ale czy wrócą wszyscy? To zagadka, którą nie potrafią odgadnąć nawet najstarsze czarownice... Czy ktoś umrze? Kto umrze? Kto wyjdzie z całej wyprawy cało, a kto będzie miał duże problemy? Zdrada jednego członka?
By dowiedzieć się jak skończą wszystkie te istoty zajrzyj na bloga: wygnanie-losu.blogspot.com
Hej wiem, że spodobało Ci się moje opowiadanie o Alison - Loneliness. Dlatego chciałabym cię zaprosić na moją nową historię - "Przeszłość nas zniszczyła" http://wystarczy-zapomniec-o-tym-co-bylo.blogspot.com/
Jak to powiedzieć. Wszystko zaczyna się od marzenia. Potem marzenie przeradza się w przygodę, magię i fascynacje. Wszechobecny flirt przyprawia to jeszcze swoim słodkim smakiem. Jednak nie wszystko się układa, prawda? Zawsze jest coś co pominiemy, a czasem zdajemy sobie sprawę, że nie koniecznie tego chcieliśmy. W każdym bądź razie - magia, przygoda i flirt. Jak marzenia mogą się spełniać i jednocześnie rujnować nasze życie. Chodź nie sa to "normalne" marzenia. I ich spełnienie też nie jest "normalne". http://fantastycznefantasy.blogspot.com
Budzę się. Patrzę przez okno. Widzę tylko szare niebo. Wstaje i patrzę w lustro. W lustrze widzę osobę. Bardzo podobną do mnie, ale jednak inną. Jane blond włosy które zawsze opadały na ramiona teraz były w ciasnym kucyku na czubku głowy, zazwyczaj uśmiechnięte i bystre, błękitne oczy teraz są niemal szare, zasnute mgłą. Co się ze mną stało? Odpowiedź mogę zawrzeć tylko w jednym słowie. Jednak boję się tak bardzo że nie jestem w stanie nawet o tym myśleć. Myślę : „To już koniec, więcej nie dam rady.”, ale jednak za każdym razem dalej walczę. Ale po co walczę? Przecież i tak nie mam szans…
Miłość kontra nienawiść... Mówią, że od nienawiści do miłości dzieli tylko cienka linia, a ja myślę, że tylko miłością można uleczyć zranione serce... - Dwa zwaśnione rody od wieków nienawidziły swojego towarzystwa. Niegdyś zwali się przyjaciółmi, teraz wrogami, którzy przy najbliższej okazji skakali sobie do gardeł. Minęły kolejne lata, a blond włosa dziewczyna marzyła o wyrwaniu się z rodziny arystokratów. Nie chciała, aby podejmowano za nią decyzję. Chciała uciec z miasteczka, który przysporzył jej tyle bólu... Przypadkowo spotyka mężczyznę, który dziwnym trafem okazuje się jej odwiecznym wrogiem... Mimo że wiedziała o wzajemnej nienawiści swych rodów, pragnęła pojednać te dwie rodziny... Teraz stawiam przed Wami pytania: - Dlaczego dwie rodziny kiedyś zwane przyjaciółmi, teraz się nienawidzą? Co ich do tego przyczyniło? - Czy dziewczynie uda się uciec z kraju? - Czy uda jej się pojednać dwa zwaśnione rody? - Co stanie na jej drodze? Tego moi drodzy przekonacie się sami... Jeżeli lubicie opowiadania pełne tajemnic, walkę pomiędzy uczuciami, historię zawierającą nutkę magii to serdecznie zapraszam! Mam nadzieję, że przeczytasz chociaż jeden rozdział i pozostawisz po sobie szczery komentarz... Może Ci się spodoba i będziesz stałym czytelnikiem? [ melodie-serc.blogspot.com ]
Zapraszam również na nową szablonarnie :) [ szablownica.blogspot.com ] Serdecznie pozdrawiam! Amy :)
boski-konflikt.blogspot.com Bogowie są podobni do ludzi. Także się śmieją, kochają, nienawidzą i mszczą. Jednak oni nie mają zahamowań. Aby ocalić najdroższego przyjaciela potrafią zabić swoich towarzyszy, aby się zemścić zniszczą połowę świata. Można ich podzielić na dwie strony konfliktu: tą jasną i tą ciemną. Przynajmniej w teorii. Oni wszyscy, niezależnie od pochodzenia, są tacy sami. Nie należy im ufać. W praktyce, każdy dba tu tylko o siebie, o swoją pozycję i moc, nie przejmując się tym, że kogoś rani. Oczywiście istnieją wyjątki, lecz znikają one w morzu ambicji i żądzy władzy. Chciałabym wam opowiedzieć historię panteonów, historię bogów. Choć rozgrywała się ona tysiące lat wcześniej, ma wpływ na to, co dzieje się teraz. Bo bogowie nie wybaczają, nie zapominają. Ich rozgrywka trwa nadal, ale ważne są także ich pobudki. Nie wszystko jest tak jasne, jak się wydaje. Przeczytajcie, zrozumcie. Może to uratuje wam dziś życie, bo ciemność i chaos nadciągają. I spróbujcie im wybaczyć.
Nadzieja odradza się w chwili gdy bliźniacy przypadkiem spotykają dziewczynę od której tętni energia magiczna jak lawa w wulkanie.
OdpowiedzUsuńDziwniejsze spotkanie jest kiedy czarodziejka z gildii ratuje życie tajemniczej dziewczynie dowiadując się, że nie jest ona zwykłym śmiertelnikiem.
Czy mistrz gildii "Destroyer of evil" zdoła złamać pieczęć, która co kolejny dzień zagraża życiu siedemnastoletniej Jagodzie ?
Czy sama Jagoda zdobędzie odwagę i zgodzi się by nosić na siebie brzemię, które miało nigdy nie wyjść na jaw ?
To i reszty dowiesz się czytając mojego bloga : http://destroyerofevil-elitamagow.blogspot.com/
Pozdrawiam, Mizuki
Hoho.... przeczytałam i powiem, że niezłe. Jeszcze nie raz zajrzę;)
UsuńPozdrawiam!
Historia opowiada o 18'letniej dziewczynie. Rude włosy i zielone oczy to coś co zawsze lubiła w sobie i nie narzekała na to. Jednak jedna rzecz, jedna umiejętność, jeden dar .. Wyróżnia ją spośród tłumu innych.
OdpowiedzUsuńWinter - bo tak na imię ma rudowłosa dziewczyna - w dniu swoich 7 urodzin dowiaduje się, że .. Widzi duchy zmarłych osób.
Już pierwszego dnia po swoim przylocie do Florencji z rodzinnego Londynu - na półroczny staż dziennikarski - jest świadkiem wypadku, podczas którego ginie młody chłopak. Kilka dni później, chłopak prosi ją o pomoc..
Serdecznie do mnie zapraszam :)
NEM.
― Timothy Larston mi o panach opowiadał ― wyjaśnił spokojnie. ― I o tym… niesamowitym wyczynie z shertquilem.
OdpowiedzUsuńNeall wyszczerzył zęby.
― To drobnostka. Potwory tańczą Hanaelowi, jak im zagra. On urodził się do tego, żeby być obrońcą. ― Słowo „urodził” zostało wyjątkowo dobitnie zaakcentowane.
Millour nie dowierzał – nie miał jednak wielkiego wyboru, skoro Timothy widział to ponoć na własne oczy.
Hanael stał cicho, podpierając ścianę niezgorzej niż Millour na imprezach tanecznych za lat szkolnych. Tylko, w przeciwieństwie do młodszej wersji Milloura, nie wbijał wzroku w podłogę. Wydawał się też nie tyle zmieszany (jak na początku), co zwyczajnie obojętny.
Neall tymczasem zaczął się rozkręcać. Opowiadał o niesamowitych wyczynach Hanaela na zachodzie, a Millour słuchał, podziwiał i nie we wszystko wierzył.
W pewnym momencie owe wywody przerwał sam Hanael:
― Keith.
Neall zamilkł momentalnie.
― Pan Millour na pewno nie jest tu bez powodu ― oświadczył Hanael, po czym zerknął na wspomnianego. ― Potrzebuje pan naszej pomocy?
http://skraj-wymiaru.blogspot.com
Zapraszam na swojego bloga o tematyce SasuSaku na studiach i nie tylko. ^^
OdpowiedzUsuńZachęcam do przeczytania/skomentowania/obserwowania.
Adres bloga: http://cherry-anmitsu.blogspot.com/
Pozdrawiam, Kimiko
Hayley Blake jest dziewiętnastoletnią dziewczyną, o kasztanowych włosach, piwnych oczach i szczupłej, zgrabnej sylwetce. Jej pojawienie się w miasteczku niesie za sobą mnóstwo problemów i komplikacji. Dziewczyna od dzieciństwa miewa te same koszmary. Jej życie zawsze wiązało się z nadnaturalnymi istotami. Pewnego dnia zostaje zaatakowana przez obcego dla niej - Damon'a Salvatore. Wampir podejrzewa ją, o praktykowanie czarnej magii, jednak nie na tym się kończy. Kiedy Hayley spotyka Elenę i myli ją z Katherine, wszyscy mają zamiar wyciągnąć z niej, jak najwięcej informacji przez co sami ucierpią. Co dalej? Czy na tym się skończy? Co Hayley miała wspólnego z Katheriną Petrovą? Czy wszyscy wyjdą z tego żywi? Czy dowiedzą się prawdy?
OdpowiedzUsuńNa blogu jest już rozdział VI - zapraszam wszystkich do odwiedzenia bloga: www.forget-forever-the-destiny.blogspot.com
Kilka setek lat temu wybuchła wojna pomiędzy Królestwem Żywiołów, a Królestwem Cienia. Bitwa trwała kilkanaście lat, w czasie której zginęła jedna z czarownic Królestwa Żywiołów - Oriana. W tym samym dniu wiedźma ze strony Królestwa Cienia poleca jednemu z wojowników zadanie polegające na dopilnowaniu, aby wnuczka Oriany nie dowiedziała się o swoim pochodzeniu, aż do dnia swojej śmierci. Oprócz zadania, Noemi wręcza wojownikowi zakazaną księgę. Mężczyzna jest zmuszony do złożenia przysięgi, że jeśli nie wykona zadania zostanie przeklęty i klątwa ześle na niego ciężką chorobę. Czy mu się uda? Czy odnajdzie dziewczynę i dopilnuje, aby nigdy nie poznała prawdy?
OdpowiedzUsuń[www.zakazana-ksiega.blogspot.com]
Pojawił się rozdział drugi na http://byc-niesmiertelnym.blogspot.com
OdpowiedzUsuń"Moo patrzyła teraz prosto na niego. Pomarańczowe oczy mógł podziwiać dokładnie pięć sekund, potem zamrugał. Kobieta uśmiechnęła się.
OdpowiedzUsuń- To co robisz jutro rano?
Zastanowił się.
- Jadę na stację, może Oscar naprawił już wreszcie moje auto.
Moo natychmiast spoważniała
- Aha. Ale zostajesz na święta.
Wypowiedziała te słowa tonem niemal rozkazującym. Joel westchnął.
- A mam wybór?
- Tak. Spędzenie następnych czterech dni w pokoju Annie."
Życie w Strangetown nie jest i nigdy nie było proste. Zagubione pośród piasków niebezpiecznej pustyni, z mieszkańcami wywołującymi różne uczucia - złość, współczucie, strach. A gdy okazujemy strach, Bestie budzą się do życia...
Joel nie ma wyboru. Szaleńcza gonitwa życia zatrzymała go w Strangetown, gdzieś między nawiedzonym domem a Starą Biblioteką. Jak poradzi sobie jako jedyny w miarę normalny? Czy śmierć jednej z mieszkanek miasteczka w jakiś sposób go zmieni? Kiedy w końcu zorientuje się, czemu Moo nie pozwoli mu odejść?
Serdecznie zapraszam na mojego bloga [http://ogrody-swiatla.blogspot.com/], zagubionego gdzieś między Nocną Sową a kompletnym postradaniem zmysłów :P
Mile widziane komentarze ^^
Jasmine jest zwykłą, normalną nastolatką, a przynajmniej tak myśli. W dniu osiemnastych urodzin dowiaduje się, że należy ona do grona strażniczek, broniących pradawnego drzewa. To zadanie wcale nie jest proste. Dziewczyna musi nie tylko zmierzyć się z przyszłością, ale odkryć ważne fakty z przeszłości.
OdpowiedzUsuńhttp://strazniczkajasmine.blogspot.com/
Uhuhu
OdpowiedzUsuńInteresujące opowiadanie.
Zapraszam do mnie
http://historiataylor.blogspot.com/
i na
http://ciemnyelf.blogspot.com/
Pozdrawiam.
Nagle świat Hekate staje na głowie. Jest pewna, że śledzi ją jakiś psychopata, który zostawia jej tajemnicze wierszyki, jej narzeczony został wmieszany w paskudne oszustwo, zaś przyjaciółka zaprzyjaźniła się z przyszłym mordercą. Wszystko to czujnym okiem obserwuje pewna Istota, która szuka tego, dla kogo Śmierć to dopiero początek...
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://atyohi-rmoje.blogspot.com/
Reklama.
OdpowiedzUsuńAlkohol.
Narkotyki.
Inne używki.
Nielegalne interesy.
Nieodpowiedni ludzie.
Niebezpieczny świat.
Dwie całkiem inne osoby.
Zobacz zwiastun
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=mR5JomD70MQ
Odwiedź blog
http://most-we-mgle.blogspot.com/
PROLOG ZOSTAŁ JUŻ OPUBLIKOWANY!
Pozdrawiam, Eff.
Czym tak naprawdę jest życie? Według encyklopedycznej definicji to „stan materii (nazywanej organizmem) trwający od pojawienia się (narodzin) organizmu do zakończenia jego bytu osobniczego, w większości kończącego się śmiercią.”
OdpowiedzUsuńSą ludzie, dla których życie to jedynie droga ku ostateczności. Egzystencjalne cierpienie będące tylko i wyłącznie przystankiem na drodze ku niepewnej wieczności. Każdy dzień to walka. Walka ze światem o resztki godności. Łzy, ból, żal. Dla niektórych życie to katorga – wątpliwy dar, który z chęcią oddaliby tym, którzy go pragną.
Są ludzie, dla których życie to krótka chwila pośród wieczności. Moment, który chcieliby zatrzymać jak najdłużej. Każdy dzień jest ucieczką przed śmiercią. Przed śmiercią, która kroczy tuż za nimi. Szybkość, adrenalina, ekstaza. Póki mogą, korzystają z każdej okazji, jaką daje im los. Każdy dzień to mgnienie przyjemności. Dla niektórych życie to wyzwanie, któremu trzeba stawić czoła, udowodnić swą wartość, zwyciężyć.
A czym życie jest dla Ciebie? A jakie życie jest w rzeczywistości…?
I jak może się odmienić, gdy spotkają się dwie osoby o tak skrajnym podejściu do sensu ludzkiego istnienia?
Zapraszam na www.non-clamabit.blogspot.com!
Jedna noc, Jedna osoba,ten jeden moment, Ona budzi się w szpitalu z połamanymi żebrami, nic nie pamiętając poprzedniej nocy. Nieznane znamię na brzuchu-serduszko z literką r. Nowe kłopoty, Nowi ludzie, Nowe miejsca i nowy...strach ?
OdpowiedzUsuńhttp://nowe-opowiadanie.blogspot.com/
Zapraszam na http://wspomnienia-slizgonki.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńZostał skradziony Kamień Pokoju. Między każdą rasą wybucha wojna. Stowarzyszenie Czarownic wybiera z każdego rodu jednego przedstawiciela, który razem z innymi śmiałkami wyruszy na niebezpieczną wyprawę, by odzyskać Kamień oraz dowiedzieć się jak, dlaczego i kto go ukradł.
OdpowiedzUsuńWszyscy Ci Wybrańcy będą musieli stawić czołu wielkiej grze, w która się wplątali...
Jeden demon...
Jeden anioł..
Jedna wampirzyca...
Jeden wilkołak...
Jedna hybryda...
Jeden człowiek...
I czarownica XXI wieku...
Siedem tych śmiałków musi znaleźć Kamień Pokoju, ale czy wrócą wszyscy?
To zagadka, którą nie potrafią odgadnąć nawet najstarsze czarownice...
Czy ktoś umrze? Kto umrze?
Kto wyjdzie z całej wyprawy cało, a kto będzie miał duże problemy?
Zdrada jednego członka?
By dowiedzieć się jak skończą wszystkie te istoty zajrzyj na bloga:
wygnanie-losu.blogspot.com
Hej wiem, że spodobało Ci się moje opowiadanie o Alison - Loneliness.
OdpowiedzUsuńDlatego chciałabym cię zaprosić na moją nową historię - "Przeszłość nas zniszczyła"
http://wystarczy-zapomniec-o-tym-co-bylo.blogspot.com/
Jak to powiedzieć. Wszystko zaczyna się od marzenia. Potem marzenie przeradza się w przygodę, magię i fascynacje. Wszechobecny flirt przyprawia to jeszcze swoim słodkim smakiem. Jednak nie wszystko się układa, prawda? Zawsze jest coś co pominiemy, a czasem zdajemy sobie sprawę, że nie koniecznie tego chcieliśmy.
OdpowiedzUsuńW każdym bądź razie - magia, przygoda i flirt. Jak marzenia mogą się spełniać i jednocześnie rujnować nasze życie. Chodź nie sa to "normalne" marzenia. I ich spełnienie też nie jest "normalne".
http://fantastycznefantasy.blogspot.com
Historia wrażliwej dziewczyny chorej na raka
OdpowiedzUsuńhttp://problemsdays.blogspot.com/
http://the-new-me-nowa-ja.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBudzę się. Patrzę przez okno. Widzę tylko szare niebo. Wstaje i patrzę w lustro. W lustrze widzę osobę. Bardzo podobną do mnie, ale jednak inną. Jane blond włosy które zawsze opadały na ramiona teraz były w ciasnym kucyku na czubku głowy, zazwyczaj uśmiechnięte i bystre, błękitne oczy teraz są niemal szare, zasnute mgłą. Co się ze mną stało? Odpowiedź mogę zawrzeć tylko w jednym słowie. Jednak boję się tak bardzo że nie jestem w stanie nawet o tym myśleć. Myślę : „To już koniec, więcej nie dam rady.”, ale jednak za każdym razem dalej walczę. Ale po co walczę? Przecież i tak nie mam szans…
Zapraszam na nowy rozdział na www.non-clamabit.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńHej zapraszam na 11 rozdział!!!
OdpowiedzUsuńLiczę na komentarze.
http://wystarczy-zapomniec-o-tym-co-bylo.blogspot.com/
Zapraszam na bloga, który jest zbiorem moich opowiadań. Obecnie piszę swoje pierwsze opowiadanie.
OdpowiedzUsuńhttp://nathalie-rose-stories.blogspot.com/
Miłość kontra nienawiść...
OdpowiedzUsuńMówią, że od nienawiści do miłości dzieli tylko cienka linia, a ja myślę, że tylko miłością można uleczyć zranione serce... - Dwa zwaśnione rody od wieków nienawidziły swojego towarzystwa. Niegdyś zwali się przyjaciółmi, teraz wrogami, którzy przy najbliższej okazji skakali sobie do gardeł. Minęły kolejne lata, a blond włosa dziewczyna marzyła o wyrwaniu się z rodziny arystokratów. Nie chciała, aby podejmowano za nią decyzję. Chciała uciec z miasteczka, który przysporzył jej tyle bólu... Przypadkowo spotyka mężczyznę, który dziwnym trafem okazuje się jej odwiecznym wrogiem... Mimo że wiedziała o wzajemnej nienawiści swych rodów, pragnęła pojednać te dwie rodziny...
Teraz stawiam przed Wami pytania:
- Dlaczego dwie rodziny kiedyś zwane przyjaciółmi, teraz się nienawidzą? Co ich do tego przyczyniło?
- Czy dziewczynie uda się uciec z kraju?
- Czy uda jej się pojednać dwa zwaśnione rody?
- Co stanie na jej drodze?
Tego moi drodzy przekonacie się sami...
Jeżeli lubicie opowiadania pełne tajemnic, walkę pomiędzy uczuciami, historię zawierającą nutkę magii to serdecznie zapraszam! Mam nadzieję, że przeczytasz chociaż jeden rozdział i pozostawisz po sobie szczery komentarz... Może Ci się spodoba i będziesz stałym czytelnikiem?
[ melodie-serc.blogspot.com ]
Zapraszam również na nową szablonarnie :)
[ szablownica.blogspot.com ]
Serdecznie pozdrawiam!
Amy :)
Niedawno została otwarta nowa szabloniarnia :)
OdpowiedzUsuńMoże znajdziesz tam coś dla siebie?
Serdecznie zapraszamy,
załoga graficznej przystani
PS Nabór jest otwarty! :D
[graficzna-przystan.blogspot.com]
Przepraszam za spam.
OdpowiedzUsuńboski-konflikt.blogspot.com
Bogowie są podobni do ludzi. Także się śmieją, kochają, nienawidzą i mszczą. Jednak oni nie mają zahamowań. Aby ocalić najdroższego przyjaciela potrafią zabić swoich towarzyszy, aby się zemścić zniszczą połowę świata.
Można ich podzielić na dwie strony konfliktu: tą jasną i tą ciemną. Przynajmniej w teorii. Oni wszyscy, niezależnie od pochodzenia, są tacy sami. Nie należy im ufać. W praktyce, każdy dba tu tylko o siebie, o swoją pozycję i moc, nie przejmując się tym, że kogoś rani. Oczywiście istnieją wyjątki, lecz znikają one w morzu ambicji i żądzy władzy.
Chciałabym wam opowiedzieć historię panteonów, historię bogów. Choć rozgrywała się ona tysiące lat wcześniej, ma wpływ na to, co dzieje się teraz. Bo bogowie nie wybaczają, nie zapominają. Ich rozgrywka trwa nadal, ale ważne są także ich pobudki. Nie wszystko jest tak jasne, jak się wydaje. Przeczytajcie, zrozumcie. Może to uratuje wam dziś życie, bo ciemność i chaos nadciągają.
I spróbujcie im wybaczyć.
Zapraszam,
Mentrix